Ziemia Pszemka
Uśmiechem zdobywać świat

!!! 8000 WAS !!!

Wystarczył miesiąc i dwa dni...
By strona odnotowała osiem tysięcy odwiedzin !!!


 
Licznik odwiedzin: od początku 8000 odwiedzający (46217 wejścia) u mnie!

Tego sobotniego wieczoru, kiedy większość z nas oglądała TV lub szykowała się do spania, a nieliczni przestawiali zegarki z czasu letniego na zimowy, ja z wielką uwagą i przejęciem śledziłem mój zielony licznik. Teraz nabrał mocniejszych kolorów, gdyż wydarzyła się rzecz niesłychana! Osiągnąłem kolejny tysiąc!

Tygodnie pełne liczb

Ostatnimi czasy statystyki mojej strony pięły się ku górze tak intensywnie, że patrząc na wykres miałem wrażenie, że podziwiam panoramę Himalajów. Począwszy od 26 września aż do dzisiaj, stronę odwiedza więcej niż 10 osób. Piątego dnia października stronę odwiedziło 22 osoby i aż do 21 października (czyli przez 17 dni) wykres nie spadał poniżej dwudziestu odwiedzin. Dopiero 22ego października nastąpił spadek do 18 odwiedzin, który przerwał tę dobrą passę. Dnia 7 października stronę odwiedziło 32 osoby i przez 10 dni z rzędu, bo do 16 października wynik nie był niższy niż 30. Punktem kulminacyjnym był dzień moich 18stych urodzin, kiedy to odnotowałem 61 odwiedzin i przez 13 dni, bo do dnia 27 października był to rekord dziennych odwiedzin tego miesiąca. Okazało się jednak, że widzów na moją stronę miało dopiero przybyć...

Prawie setka

Gdy 27 października opublikowałem artykuł w którym dzieliłem się wrażeniami ze spotkania z Czwartą Falą i Cyber Marianem wykres strony gwałtownie skoczył. Wierzyłem głęboko, że po raz trzeci w historii strony osiągnę 100 odwiedzin w historii dnia. Zacząłem reklamować Pszemkoland na różnorakich portalach z nadzieją nabicia setki, walcząc do końca. Jako, że miałem czas do drugiej w nocy (bo wtedy zaczyna się i kończy doba strony), nie mogłem pozwolić sobie na sen wcześniej niż właśnie po drugiej. Mimo zażartej walki i masy reklam nie udało się! Dnia 28ego października strona odnotowała 99 odwiedzin w ciągu dnia. Na szczęście ból złagodził fakt, który zdarzył się kilka godzin wcześniej. I był to fakt powalający!
28 października 2017 ok. 19:35 licznik strony Pszemkoland ukazał mi powalającą liczbę 8 000 odwiedzin!

Tylko miesiąc

I choć zdanie podtytułowe może mylić, to od 7 tysięcy do 8 tysięcy odwiedzin mojej strony, minęło 32 dni.
7 tysięcy osiągnąłem 27 września, ,,ósemkę" już 28ego kolejnego miesiąca, co w dokładnym przeliczeniu daje 31 dni, 15 godzin i 20 minut. Jest to totalny rekord szybkości a także trzeci w kolejności z rzędu, począwszy od rekordu szybkości odnotowanego przy pięciu tysiącach odwiedzin. Wtedy to pobiłem rekord szybkości w dobiciu do tysiąca a każdy kolejny, był rekordem poprzedniego tysiąca. Teraz pewnie już nie będę w stanie sięgać po to ,,trofeum" szybciej, gdyż limit dni się coraz bardziej zawęża, ale cieszmy się z tego co jest. Tak, wiem. Nic nie rozumiecie z moich liczb, które tu zapodaję, ale nie będę w stanie na obecną chwilę wam tego wytłumaczyć, lecz jedno jest pewne. Październik 2017 przechodzi do historii Pszemkoland !!!

Owocny październik

Nigdy bym się nie spodziewał, że przyjdzie mi doczekać chwili, kiedy odsłony strony będą utrzymywać wysokie wyniki przez kilka dni z rzędu. Z moich folderów wynika, że w dwuipółletnim istnieniu strony powyżej ,,dziesiątki" utrzymywałem się max. 9 dni z rzędu a było to na początku 2017 roku, bo tak dobry czas trwał od 27 stycznia do 4 lutego. O ,,dwudziestkach" i ,,trzydziestkach" nie ma co wspominać, gdzie trwało to kolejno max. 3 oraz 2 dni i ciężko doszukiwać się tu jakichś sukcesów. W minionym miesiącu ,,trzydziestkę" utrzymywałem aż 10 dni czyli w o jeden dzień szybciej niż ,,dziesiątki" w tamtych starych czasach. Strona, więc ewidentnie się podniosła. W dniach 27 - 29 października nabijała ponad 50 odsłon, w samych tylko tych 3 dniach gromadząc 220 odwiedzin. Brak słów, by opisać fenomen prędkości a jednocześnie zawiłości, bo jestem w stu procentach przekonany, że nic z dzisiejszego artykułu nie zrozumieliście.

Zamiast czytać dzisiejszy artykuł, lepiej zwyczajnie zerknijcie na statystyki Pszemkoland. Gdy wczytacie się w liczby i wykresy tam zamieszczone, być może dostaniecie szoku. Bowiem suma tych wszystkich liczb daje 1 049 odwiedzin i 1 816 wejść! I to w momencie kiedy zamykam ten artykuł! Przecież październik jeszcze się nie skończył, więc będę musiał doliczyć parę liczb z dnia dzisiejszego. Jest to pierwszy w historii przypadek, kiedy w ciągu miesiąca gromadzę tysiąc odsłon! To fenomenalne! Brak słów... Chyba muszę się położyć! Podczas gdy ja będę odpoczywał, po tym pełnym emocji miesiącu, wy ogarnijcie poprzednie związane z odsłonami artykuły. Dziękuję za wszystko! 

Ciekawe co nam przyniesie listopad? 

Tak świętowałem:


1. !!! 7000 WAS
 !!!
2. 
!!! 6000 WAS !!!
3. !!! 5000 WAS  !!!
4. !!! 4000 WAS !!!
5. !!! 3000 WAS !!!
6. !!! 2000 WAS !!!
7. !!! 1000 WAS !!!


Grzejący się przy cieple kominka,
Przeszczęśliwy Pszemek tl 


Dodano: 31 października 2017, 19:30
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja