Ziemia Pszemka
Uśmiechem zdobywać świat

!!! 5000 WAS !!!

Wypoczywałem wysoko w chmurach, ale wy nie daliście mi spokoju...
 
Przekroczyliście barierę pięciu tysięcy odwiedzin !!!


 
Licznik odwiedzin: od początku 5001 (37807 wejścia) u mnie!

Dnia 3 maja po 15-stej wraz z rodziną wyruszyłem w góry, a moją ideą dobrego wypoczynku stało się odcięcie chociaż częściowo od Internetu. I w zasadzie nie było to trudne, gdyż Internetu było w Tatrach tyle, co oleju w moim mózgu, ale mimo to jakoś udało mi się śledzić niezwykłe ,,cuda" dziejące się na moich oczach. A mówię tutaj o odsłonach mojej strony, które odnotowały rekordową i historyczną liczbę odsłon.

Setka w jeden dzień

Tuż przed odjazdem zdązyłem dodać artykuł, który to zapewnił mi niewyobrażalne plony. Opowiadał on o moim drugim spotkaniu z Cyber Marianem i wydarzeniu, które po części zorganizował Able. I właśnie informacja o wydarzeniu mojego ziomka, sprawiła że postanowił podzielić się on moim wpisem z innymi, zamieszczając posta z linkiem do mojej strony na swoim FaceBook'u. I wtedy zaczął się szał!
Początkowo myślałem, że padłem ofiarą ataków botów. Co godzinę odnotowywałem kolejne dziesiątki odsłon, by około 15:30 przebić poprzedni rekord 60 odwiedzin w ciągu dnia. Ale na tym się nie skończyło! Odsłony szalały a ja nie mogłem spokojnie delektować się widokami zbliżających się gór! O 20stej byliśmy już w pensjonacie. Zasiadłem w łóżku, ale że statystki stanęły w miejscu, począłem reklamować moją stronę na różnorkich portalach w Internecie. I 44 minuty po północy przekroczyłem niewyobrażalną dla mnie dotąd sumę 100 odsłon. Owszem, wraz z północą wybija kolejna doba, ale z powodu błędów technicznych doba mojej strony kończy się dopiero o drugiej w nocy! I tak zadowolony, że po raz pierwszy w historii Pszemkoland osiągnąłem 105 odwiedzin w ciagu 17 godzin poszedłem spać! A to nie był koniec niespodzianek!

Jubileusz połowy 10 tysięcy odwiedzin
 
Był 4 maja. Wstałem rano, godzina 4:10. Brakowało tylko 4 osób do osiągnięcia tej cudownej liczby. Na szczęście czas mijał szybko i podczas zwiedzania starego, góralskiego cmentarza zerknąłem w telefon. I stało się!
Dnia 4 maja ok. 7:00 licznik na dole zgromadził piękną sumkę 5 tysięcy odsłon !!!

A raptem 13 odsłon temu, po raz pierwszy w historii istnienia Pszemkoland, czyli po 693 dniach, ujrzałem na własne oczy liczbę 100 odwiedzin. Tak wiem powtarzam się! Ale pobić tyle rekordów w ciągu kilku godzin jest dla mnie czymś niesamowitym! Tu 100 a 6 godzin później 5000 !!! Mało tego! Piąty tysiąc osiągnąłem najszybciej w historii czyniąc to w 94 dni !!! Po raz pierwszy pobiłem rekord szybkości dobicia do tysiąca. Poprzedni wynosił 107 dni, stanowiąc jednocześnie rekord, ale i pierwsze dobicie do tysiąca. Bowiem czas kiedy to osiągnąłem (10.06.2015 - 25.09.2015) był momentem od założenia strony do pierwszego tysiąca
(0 - 1000.) Podsumowywując...

REKORDY, które pobiłem:

• po raz pierwszy w historii strony osiągnąłem 100 odwiedzin w ciągu dnia,
dokładnie 105 odwiedzin w 17 godzin
• po raz pierwszy w historii pobiłem rekord szybkości dobicia do kolejnego tysiąca, dokładnie w 94 dni
• po raz pierwszy w historii osiągnąłem kolejny tysiąc w czasie krótszym niż 100 dni

DZIĘKI WIELKIE KAŻDEMU Z OSOBNA !!!
A przede wszystkim Able! 

Bez zbędnego przedłużania zapraszam do obczajenia poniższych linków i do zobaczenia na weekendzie. Wtedy to zamierzam dodać fotki z moich ,,wakacji" w górach!
Mam nadzieję, że przepowiadany na 100-lecie objawień maryjnych w Fatimie Koniec Świata, nie przyjdzie! 

Poprzednie ,,tysięcznice":


1. !!! 4000 WAS !!!
2. !!! 3000 WAS !!!
3. !!! 2000 WAS !!!
4. !!! 1000 WAS !!!


Z góralską radością,
Szczęśliwy Pszemek tl 


Dodano: 8 maja 2017, 18:30
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja