Ziemia Pszemka
Uśmiechem zdobywać świat

Kryzys edukacyjny (2)

Na ogół, gdy moja strona przekraczała kolejny tysiąc odwiedzin, czekałem z tydzień z kolejnym wpisem, by jak najwięcej osób dowiedziało się, jak duże mam zasięgi. Teraz jednak wracam po czterech dniach, gdyż wejścia poczęły mi słabnąć i by nie pogorszyć sobie przyrostu, zamieszczam nowy artykuł. Zatem przejdźmy do lektury!

Pierwszy tydzień ferii zimowych powoli dobiega końca. Jest to po części przykre, ale cieszę się, że został jeszcze drugi. Będzie trzeba się przyłożyć solidnie do nauki od nowego semestru, przynajmniej ja, gdyż niestety oceny oraz moja obecność w minionym miesiącu przebiła wszelkie rekordy, stając się moim najrzadziej uczęszczanym miesiącem w roku szkolnym 2016/2017. Bez zbędnego paplania, analizując poniższą tabelkę, przekonacie się jak bardzo ,,umiłowałem" chodzenie do szkoły i jak bardzo potwierdziłem często powtarzane przez uczniów słowa: ,,Nie lubię chodzić do szkoły!"


  Frekwencja w styczniu
  Dzień miesiąca   Liczba lekcji  NB   OB
        2 (pon)      WOLNE    -    -
        3 (wt)            7    7    0
        4 (śr)            7    2    5
        5 (czw)            7    7    0
        6 (pt)      WOLNE    -    -
        9 (pon)            6    0    6
       10 (wt)            7    7    0
       11 (śr)            7    7    0
       12 (czw)            7    7    0
       13 (pt)            6    6    0
       16 (pon)            6    6    0
       17 (wt)            7    1    6
       18 (śr)            7    7    0
       19 (czw)            7    7    0
       20 (pt)            6    6    0
       23 (pon)            6    0    6
       24 (wt)            7    1    6
       25 (śr)            7    7    0
       26 (czw)            7    7    0
       27 (pt)            6    6    0
       Razem:          120   91   29


Zapewne macie mocno wyj  bane na to czy się uczę i czy chodzę do szkoły, ale sporo starszych Pań po sześcdziesiątce oraz kumpli z poprzednich szkół, pyta mnie jak edukacja. A, że ja w takich sytuacjach czuję się nieco zmieszany i tylko myślę, jak tu zboczyć z tematu i z powodzeniem okłamać rozmówcę, po to mam tę stronę, by bez krzty wstydu i kompromitacji móc wam szczegółowo i z humorem opisać moją edukację.
To co? Jedziemy dalej?  
 
Ostatnia obecność


Oprócz powyższej tabelki, zestawiłem również listę moich ostatnich obecności na wszystkich przedmiotach, jakie mnie obowiązują. Na 4 z 18 lekcji nie byłem od ponad miesiąca, a gdybym w styczniu całkowicie opuścił szkołę, dotyczyłoby to wszystkich 18 przedmiotów.

Moja ostatnia obecność na poszczególnych lekcjach:

Stan na: 12 lutego 2017

1. EDB
2. Historia
3. Geografia } 24 stycznia (wtorek)

4. J. Polski
5. W-F

6. Fizyka
7. Chemia
8. Informatyka} 23 stycznia (poniedziałek)
9. Biologia
10. WDŻ

11. WOK
12. J. Angielski (w praktyce)
                                   } 4 stycznia (środa)
13. Pods. Przedsiębiorczości
14.
WOS

15. 
Religia - 8 grudnia (czwartek)

16. 
J. Angielski - 30 listopada (środa)

17. 
Matematyka - 29 listopada (wtorek)

18. 
J. Niemiecki - 30 września (piątek)

Najrzadziej uczęszczane

Wspierając się powyższym zestawieniem, wymienię wam kilka przedmiotów na których byłem tylko momentami w minionym I Semestrze tego Roku Szkolnego.
Znaczy, może nie tak! Wymienię wam przedmioty z których mam wyjątkowo mało notatek z lekcji.
Ale uwaga! Liczba notatek wcale nie oznacza ilości godzin obecnych, gdyż nie na każdej lekcji był pisany temat, bo mogły wypaść sprawdziany, jakieś luźne lekcje itd.
Liczby te, więc są tylko szacowane i nieco zbliżone.


1. J. Angielski (w praktyce) - mam go raz w tygodniu. Zliczając wszystkie lekcje, powinienem mieć w zeszycie co najmniej 15 tematów, podczas gdy ja mam ich tylko 3

2. WOK - ten przedmiot mamy z bardzo przesympatyczną Panią, w końcu z naszą wychowaczynią, więc powinienem się cieszyć, że moja klasa miała z nią ok. 20 zajęć, z czego ja umieściłem w zeszycie tylko 3 lekcje. Czyżbym nie był na więcej niż 5 lekcjach? A może reszta to jakieś wyjazdy i pikniki?

3. WOS - na tym przedmiocie powieniem być już ponad 15 razy, niestety z moich notatek wynika, że byłem ledwie na 5. Na szczęśćie podszkoliłem się ,,administracyjnie" podczas trzykrotnego pobytu w Warszawie

4. Geografia - rozpisywanie się i drążenie treści na tej lekcji zajmuje mi kartkę za kartką. Na szczęście byłem tylko na pięciu lekcjach, inaczej musiałbym zgromadzić ponad 20 lekcji. Chyba...

5. EDB - tak jak wyżej wymienione przedmioty moja klasa ma je raz w tygodniu, średnio wychodziłoby 20 lekcji, z czego przy odjęciu zajęć manualnych i ruchowych typu: dmuchanie kukły, resuscytacje w praktyce itd. wychodzi średnio 10 godzin pisanych, niestety ja nazbierałem tylko 7 tematów, nawetnie najgorzej

6. Religia - Bóg raczy wiedzieć ile razy byłem na tym przedmiocie. Z danych zgromadzonych przeze mnie wynika, iż powinienem ,,przemodlić" dobre 30 lekcji, gdyż religię mamy 2 razy w tygodniu. Jako osobie o niezbyt rozwiniętej sferze duchowej, o Panu Bogu było mi dane pomówić na zaledwie 10 lekcjach

7. Historia - To samo co z religią. Dwa razy w tygodniu, więc myślę, że mniej więcej tyle samo lekcji powinienem był zaliczyć co ona. Jako człowiek niezbyt lubiący powracanie do tego co minęło,
zgromadziłem w swoim kajeciku tylko 10 tematów na 30 

8. J. Polski - Tutaj pasowałoby zaznaczyć, że jest to przedmiot, bijący rekordy co do mieszczenia się w tygodniu, bo swój ojczysty język podszkalamy aż 4 razy w tygodniu, więc blisko 50 lekcji na pewno zeszło. Jako urodzony humanista ,,przepisałem" tylko 10 z nich, reszta poszła na pizzę i coś jeszcze

9. J. Angielski i J. Niemiecki - postanowiłem sobie zestawić ich razem. Te kaleczące język przedmioty mam aż 3 razy w tygodniu, co daje jakieś 40 lekcji na I semestr. W d  psku mam inne języki, kocham Polski, więc zgromadziłem tylko po 10 tematów z każdego z nich

10. Matematyka - Panie! Idź Pan w ch  j z matematyką! Najgorszy przedmiot jaki może być, w dodatku 3 razy w tygodniu! Wyobrażacie sobie takie piekło?! No pewnie że nie, skoro wasi dziadkowie otruwali was historyjkami, jak to ciężko było za ich czasów, za PRL-u, za komuny, jak wybuchła I i II Wojna Światowa itd. My mamy swoje współczesne szkolne piekło, gburowatą Panią i tematy, które nudzą. W sumie musiałbym się zestresować na 40 z nich, chwała Bogu, że udało mi się 27 z nich jakoś przyjemnie wykorzystać, bo jak patrzę na swój zeszyt od matmy to śmiem z dumą twierdzić, że byłem tylko na 13 lekcjach

Puenta

Szkoła to chyba nie jest przyszłość dla mnie. A jeśli komuś nie idzie w szkole, to musi inaczej kombinować, tak jak ja, pracujący nad kanałem na YouTube i piszącym drobne scenariusze filmów, które przy zakupie dobrego sprzętu może uda mi się zrealizować w wakacje. Wyżyć się z tego za bardzo nie da, ale w XXI wieku wszystko jest możliwe a kręgi pracy i możliwości stale rosną i się poszerzają. Nie znamy przyszłości, może być inaczej. Dla mnie więc, nie pozostaje nic innego jak wziąść się do roboty i od II Semestru ostro zapierd  lać!

Zostaw opinię!

Tak wiem, ten artykuł, który w tej chwili czytasz jest najbardziej ,,zbluzganym", wszak ocenzurowanym wpisem w blisko dwuletniej historii mej strony Pszemkoland. Jeśli coś Cię zraziło i czujesz, że okaleczyłem Twoje rozbudowane sumienie, to wybacz, ale pisanie o szkole i moim ,,powodzeniu" w niej bardzo mnie stresuje i rozzłaszcza, wyprowadzając mnie z równowagi. Jeśli chcesz bym coś zmienił w tym wpisie, śmiało skomentuj a ja postaram się nanieść jakieś drobne poprawki i zamienić bulwersujące Cię słowa na łagodniejsze.

Krótkie zakończenie


Na koniec jeszcze raz chciałbym podziękować za 4000+, które na pewno mi pomoże, w końcu przez wielu jestem uważany za człowieka upośledzonego a ten artykuł, chyba was tylko utwierdził w tym przekonaniu.
Jeśli chcecie dowiedzieć się jak uczyłem się w poprzednej szkole, w której po raz pierwszy w swym niezbyt ambitnym życiu nie zdałem, to tutaj łapcie linka.
Dzięki wielkie za wszystko i życzcie mi powodzenia w tym roku. Może w końcu zdam! 
 

Dodano: 3 lutego 2017, 03:10
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja