Cyber wydarzenie

,,Zjawi się maj, klej spierzesz mi" - śpiewał Józef z Nowego Grodziska Mazowieckiego w kultowym filmiku, którym CeZik i KlejNuty strollowali 3 lata temu polski YouTube.
I owszem! Nadszedł ten cudowny miesiąc w którym tysiące polskich i rozmodlonych dzieci skupia się przy kapliczkach, by wielbić Maryję, lecz ja w przeciwieństwie do Józefa nie spiorę wam kleju, ale postaram się wyprać wam mózgi dzisiejszym artykułem. Owszem, nie jest on aż tak rażący jak poprzedni, ale na pewno zszokuje tych, którzy mieli raptem kilkadzieścia kilometrów by spotkać się z ulubioną gwiazdą internetu a się nie spotkali, gdyż ich nie poinformowałem. Jako dobry kumpel powinienem był to zrobić. Ale no cóż... Stało się i możecie sobie tylko poczytać jak wyglądał ten wspaniały dzień w którym to polski YouTuber zawitał do Kielc.

Ostatni dzień szkoły

A było to 12 kwietnia bieżącego roku, ostatni dzień szkoły przed przerwą świąteczną, oczywiście wielkanocną.
Nie było więc problemem wybłaganie zwolnienia od Pani Wychowaczyni, dzięki czemu mój wypad na wydarzenie nie był uznany za wagary. Cała uroczystość była starannie przygotowana. Jako dobry ziom Able, który był organizatorem tego całego spotkania dostałem wstęp za darmo, ale w zamian musiałem robić zdjęcia. A było co fotografować, gdyż w garderobie w której zebrani byli prelegenci i inne zaproszone osoby spokojnie do występu przygotowywał się Cyber Marian. Able powiedział mi, że filmowiec przyjechał złoconym samochodem z którego wysiadłszy był nie do poznania, bez peruki, wąsa, niczego. Ja sam byłem zaskoczony, że w garderobie, już z wąsem i peruką, ale bez okularów, spokojnie paradował i z nami rozmawiał. Mówił nam, że ma dystans do swojego wizerunku i nie ma jakiejś schizy na tym punkcie, żeby całkowicie sie ukrywać. Są sytuacje czy różnorakie wydarzenia, gdzie musi podać swoje prawdziwe dane czy zdjęcie, więc nie może pozostać w 100% anonimowy. Dziwnie mi się z nim rozmawiało patrząc mu prosto w oczy. Pragnę przypomnieć, że to nie pierwszy raz kiedy spotkałem się z Cyber Marianem. W zeszłym roku 8 listopada widzieliśmy się z nim w Warszawie, na pierwszym spotkaniu jego Tourné podczas, którego promował swoją książkę ,,Dziś tak bardziej!". Teraz było ciekawiej. Nie dość, że mamy gościa na miejscu to jeszcze mamy go tylko dla siebie i możemy z nim porozmawiać o czym tylko zechcemy. Oczywiście przyszła pora na występ, kiedy to Able przeprowadzał z nim wywiad. Ten moment miał być jednym z moich najpiękniejszych w życiu, gdyż miałem mu w tym pomóc, niestety zastąpiła go koleżanka, przez co byłem skazany tylko na robienie im zdjęć. Chlip! A tak chciałem przeprowadzić wywiad z Cyber Marianem na oczach sporej grupy publiczności oraz kamer, ale niestety. Na szczęście po skończonych występach m.in. Kamili Drezno, uczestniczki tańca z gwiazdami czy wszelakich politycznych osobistości, które miały nas zmotywować do działania i zmiany swego życia przyszła pora na zrobienie sobie fotek z YouTuberem. Rzesze młodych dzieciaków pchało się do niego jak imigranci do Europy a gdy tłumy nieco się ,,poluzowały" podszedłem po raz kolejny do Cyber Mariana i nagrałem z nim filmik ,,Jestem w Cyber Info!", który być może ukaże się w najbliższym odcinku tej serii znanego młodym ludziom YouTubera. 


Czas rozstania

Wszystko co dobre się kończy.
Cyber Marian zdjąwszy Cyber Gały, spakował walizkę pełną swych rzeczy i wraz ze swoim nieco opasłym bratem, który towarzyszył mu na każdym prawie kroku pognał w kierunku wyjścia ściskając dłoń Able i innym prelegentom. Spojrzałem mu ostatni raz prosto w oczy i uroniłem łezkę: ,,Chyba już tu nie wróci!"

Podsumowanie i informacja

Tak, więc wyglądał w dobrym skrócie dzień w którym to Cyber Marian, czołowy polski YouTuber zawitał do stolicy województwa świętokrzyskiego na Active Day Kielce organizowanego m.in. przez Able, mojego ziomala a zarazem świetnego organizatora wielu imprez masowych. Dlaczego nie opisałem tego wszystkiego szczegółowo, jak to mam w zwyczaju? A no dlatego, że szykuję się do majówkowego wyjazdu i nie mam zbytnio czasu na siedzenie przed kompem. W dniach 3 - 7 maja będę wypoczywał z dala od Europy na rajskich wyspach Malediwach, gdzie mam zamiar pyknąć kilka egzotycznych fotek. A tak na poważnie, jeśli kogoś interesuje, to jadę w to samo miejsce skąd dwa lata temu przywiozłem masę zdjęć a zarazem najwięcej w całej historii istnienia mojej Galerii Pszemkowej. Myślę, że to wiele wyjaśnia!

Poprzednie spotkanie i fotorelacja

Powoli się, więc z wami rozstaję. Przez ten czas gdy mnie nie będzie możecie przeczytać sobie materiał z pierwszego wspomnianego spotkania z Cyber Marianem w Warszawie. A jeśli ktoś poczuł niedosyt i dzisiejszy skrótowy wpis go nie zadowala to zapraszam na fotorelację z tego pamiętnego dnia!

Miłego oglądania! 
Pszemek tl, który wybiera się daleko hen
odpocząć od codziennych zajęć i szkoły

---